Lektury to zmora większości uczniów, niezależnie czy mówimy tu o podstawówce, szkole średniej czy studiach…

Jednak czy naprawdę wszystkie z nich są takie straszne i warto podchodzić do niech niechętnie nastawionym? Wydawać by się mogło, że książka, co do której czytania jesteśmy zobligowani, nie może być ciekawa. Żeby zmylić wszystkich niedowiarków, przychodzę z kilkoma propozycjami, których przeczytania nie żałuję i co ważniejsze – wciąż o nich pamiętam i dalej rekomenduje.

Dziesięcioletni Oskar, przebywający w szpitalu, natrafia na Panią Różę – wolontariuszkę, która odciąga myśli bohatera od choroby. To przepiękna, choć krótka opowieść o życiu i śmierci, z której płynie cenna lekcja – warto doceniać życie i warto znaleźć sposób, aby pokonać wszelkie przeszkody i nie tracić nadziei na lepsze jutro. Książka, która wzrusza i uderza w emocje czytelnika. Jednocześnie smutna, a z drugiej strony mocno skłaniająca do podjęcia szeregu życiowych refleksji. Mimo, że historia młodego chłopca i jego losów jest krótko opisana, pozostaje z czytelnikiem na długo. Moim zdaniem lektura ważna, niezależnie czy dla dzieci czy dla dorosłych.

Ta niepozorna nowela skrywa w swej treści o wiele więcej, niż mogłoby się wydawać. Pewne ubogie małżeństwo staje przed trudną sytuacją życiową – chorobą męża. Od tego czasu bohaterom przyświeca jedno, podstawowe pytanie: co robić, gdy umiera ukochana osoba? Niepozorna kamizelka urasta do rani symbolu, jakim jest bezgraniczna miłość. To wzruszająca, lecz przyziemna historia małżeństwa, która przepełniona jest poświęceniem i troską o drugiego człowieka. Mocną stroną tej lektury jest pokazanie ogromnej siły uczuć i zachowań jednostek w obliczu nieuchronności losu.

To fascynująca opowieść o młodych bohaterach Szarych Szeregów. W dosadny i poruszający sposób obrazuje losy młodzieży w obliczu walki, stąd z pewnością zaciekawi wszystkich zainteresowanych tematyką II wojny światowej. Z tej lektury można wyciągnąć wiele morałów, które pozwolą uszeregować wartości, pokazać pewne wzorce. Jej dużym atutem jest przedstawienie przyjaźni jako jednoczącej siły, która łączy ideę wspólnej walki o ojczyznę.

Klasyka literatury rosyjskiej. Historia młodego studenta prawa, Rodiona Raskolnikowa, który dokonuje zabójstwa lichwiarki. Dostojewski w niezwykły sposób przedstawił stadium psychologiczne zbrodni i zbrodniarza, prezentując wewnętrzną walkę, która toczy się w umyśle i duszy głównego bohatera. To przygnębiająca i momentami przerażająca książka, obrazująca w dosadny sposób konsekwencje popełnionego czynu. Tematyka nie należy więc do najłatwiejszych, ale tych, którzy dobrną do końca lektury, z pewnością nie opuści poczucie, że warto było po nią sięgnąć. Dodatkowo sporym atutem tej lektury jest wierne odwzorowanie realiów epoki i ciekawie wykreowani bohaterowie.

Bohaterem powieści awangardowej jest Józio Kowalski, który począwszy od cofnięcia się do czasów szkolnych, odkrywa stopniowo prawdę o człowieku i świecie, przesiąkniętym zastałymi normami i konwenansami. To niezwykle prawdziwa i trafiająca do czytelnika historia, która przedstawia mechanizm wikłania jednostki w schematyczne zachowania, pozy i gesty. Gombrowicz w mistrzowski sposób pokazał,  co dzieje się z człowiekiem, który poddaje się wpływom innych, dostosowuje się do narzucanych mu oczekiwań i robi to, czego ktoś od niego oczekuje. Choć sposób pisania autora nie może nie trafiać do każdego, warto skupić się na warstwie merytorycznej i tzw. „drugim dnie”, opisywanych przez niech sytuacji. Jedna z najbardziej wartościowych lektur, po które można sięgnąć w szkole średniej!

Jeśli lektury szkole to obowiązkowo z „Lalką” na czele! Książkę te warto docenić za jej wielowątkowość i dobre powiązanie losów różnych bohaterów. Wiodąca jest jednak historia Stanisława Wokulskiego, który zakochuje się w młodej arystokratce – Izabeli Łęckiej i zaczyna zabiegać o jej względy. Oprócz złożonej fabuły i ciekawych przeżyć postaci, możemy z tej książki wynieść również niezapomniany obraz XIX-wiecznego społeczeństwa i dawnej Warszawy. Sam autor wykazał się niezwykłymi zdolnościami obserwacyjnymi, stąd wykreował nietuzinkowych bohaterów, sformułował trafne wnioski na temat przedstawicieli poszczególnych warstw społecznych i pokazał szereg wartości, którymi jednostki kierują się w życiu.

Nierzadko dzieje się tak, że ktoś prosi o polecenie jakiejś książki lub sami zastanawiamy się, którą z nich moglibyśmy np. ofiarować komuś w prezencie. W takim momencie warto mieć w zapasie parę tytułów, które sprawdzą się idealne niezależnie od ulubionego gatunku. Pod spodem zamieszczam kilka własnych propozycji, co do których mam pewność, że okaże się trafione i po które warto sięgnąć samemu:

”Rok 1984” G. Orwell.

O tej książce jest i z pewnością będzie głośno. W swojej antyutopii Orwell zawarł niezwykle trafne spostrzeżenia, dotyczące mechanizmów władzy względem społeczeństwa. Dlaczego warto po nią sięgnąć? To trudna, lecz wciąż niezwykle aktualna przeprawa przez życie w inwigilowanym państwie. Fenomen tej książki bez wątpienia oparty jest na jej uniwersalnym znaczeniu oraz sposobie wykreowania fikcyjnej rzeczywistości, która ma tak wiele analogii do wciąż istniejących problemów.

„Jak przestać się martwić i zacząć żyć” D. Carnegie

Wbrew temu, co może sugerować tytuł, nie jest to wyłącznie książka, dająca wskazówki na radzenie sobie ze stresem i zmartwieniami. To swego rodzaju poradnik o tym, jak poprawić jakość swojego życia i czerpać z niego jak najwięcej. Został on napisany przez amerykańskiego pisarza z zakresu m.in. psychologii, stąd nie ma powodu do obaw o wartość merytoryczną książki. W prosty przyjemny i nierzadko obrazowy sposób, zaprezentowano czytelnikowi szereg sytuacji, z których można wyjść obronną ręką i które uczynią Nas silniejszymi i bardziej świadomymi. Warto po nią sięgnąć i zacząć wdrażać w życie nowe i łatwe nawyki!

„Łuk triumfalny” M. Remarque

To książka z gatunku literatury pięknej, przez którą dosłownie się płynie! Jest napisana w takim stylu, że nietrudno znaleźć szereg cytatów wartych zapamiętania. Opowiada o losach mężczyzny, który ukrywając swoją tożsamość, wyrusza do Paryża. To historia, która mówi o miłości, ucieczce przed przeszłością i dramatycznym losie emigranta. Po tej lekturze dość trudno się otrząsnąć, bowiem czytelnik staje się niejako świadkiem wojennych realiów, a przy tym zdaje się uczestniczyć w niezapomnianej lekcji o życiu.

„Miedziaki” C. Whitehead

Tematyka powieści koncentruje się na problemie segregacji rasowej w USA. Akcja toczy się w latach 60. XX wieku, kiedy to do jednego z amerykańskich internatów trafia młody chłopak. To smutna opowieść o zrujnowanych marzeniach, w której główny bohater zostaje poddany niełatwym próbom sprostania niesprawiedliwościom społecznym i rasizmowi. Przejmująca, poruszająca, a tym samym niezwykle wciągająca pozycja, która w przestępny dla wszystkich sposób, obrazuje ważne problemy. Historia warta tego, by się z nią zapoznać.

„Kwiaty dla Algernona” D. Keyes

Autor „Człowieka o 24 twarzach” to również twórca kolejnego, książkowego zachwytu, jakim są „Kwiaty dla Algernona”. Niezwykle poruszająca i ważna historia mężczyzny, który dzięki zdobyczom medycyny może podwyższyć iloraz swojej inteligencji. Przemyślenia bohatera przeplatają się z niezwykle uniwersalnymi prawdami na temat życia, sposobu widzenia Nas przez innych i tego, kim sami się czujemy. To, co możemy z niej wyczytać z pewnością na długo zostanie z czytelnikiem.

Wraz z końcem miesiąca pora na czytelnicze podsumowanie (tzw. WRAP-UP). Maj był dość owocny, choć obok książek, po które z chęcią sięgnęłabym ponownie, znalazło się także kilka przeciętnych pozycji. W tym miejscu chciałabym wyróżnić jednak te książki, które zdecydowanie zasłużyły na miano najlepszych tego miesiąca. Oto wybrani przeze mnie ulubieńcy:

–„Z miłości? To współczuje.” A. Romaniuk – to reportaż,  który w dosadny i obiektywny sposób mówi o  kulturze i życiowych sytuacjach, spotykających kobiety w Omanie. To właśnie z ich perspektywy poznajemy wady i zalety mieszkania w tym państwie, co daje szalenie ciekawe, acz niełatwe spojrzenie na tamtejsze realia. Wstrząsająca dobra i warta przeczytania książka. Będzie to również dobry wybór na rozpoczęcie swojej przygody z tym gatunkiem. Polecam!

– „Odruch” A. Audrain –  dogłębnie poruszający thriller psychologiczny, który skrywa w sobie niezwykłą relację przeżyć straumatyzowanej kobiety i podejście do zawiązywanych przez nią więzi. W przejmujący wręcz sposób, obrazuje szereg emocji i zachowań, dotyczących trudnej przeszłości i niełatwej roli, jaką jest macierzyństwo. Od tej pozycji trudno się oderwać.

– „Kwiaty dla Algernona” – ulubieńcy bez wskazania „Kwiatów dla Algernona” to nie ulubieńcy! jest to jedna z tego typu lektur które będę rekomendować każdemu. Trudno było mi przewidzieć jak spore wrażenie wywrze na mnie książka z gatunku si-fi i wcale nie chodzi tu o sposób wykreowania czasoprzestrzeni, ale niezwykle dobrze przedstawionego bohatera. Mężczyzna poddaje się operacji, mającej na celu podwyższenie ilorazu jego inteligencji. Powieść mówi o konsekwencji tych zdarzeń, niełatwych przeżyciach, doznawanym bólu i sposobie, w jaki postrzegają Ciebie innych. Zdecydowanie jedno z moich odkryć ostatnich miesięcy!

– „Rok 1984” G. Orwella – myślę, że tej książki nie trzeba wielce nikomu przedstawiać. Nierzadko rekomendują nam ją nawet poloniści i nic dziwnego – tego typu powieść dystopijna ze spokojem mogłaby znaleźć się w kanonie lektur szkolnych ze względu na swoją ponadczasowość! To klasyka tego gatunku, w której akcja koncentruje się na problemie władzy, ingerującej aż do bólu (także dosłownie) w życie jednostek. Książka Orwella w bezpośredni i dosadny sposób obrazuje metody manipulacji społeczeństwem i działanie sił zła, co czyni ją ważną. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał, niech koniecznie po nią sięgnie – naprawdę warto.

– „Niegrzeczne.” J. Hołub – ulubieńcy maja nie byliby kompletni, gdyby nie kolejny, świetny reportaż, po który sięgnęłam w maju. Książka ta daje niezwykłe jawne spojrzenie na historie dzieci z ADHD, zespołem Aspergera i autyzmem, a także codzienność i życie ich rodzin. Lektura daje ciekawe spojrzenie na to, jak państwo, szkoła i służba zdrowia radzą sobie z innością. Przejmujący, chwytający za serce, a przy tym bardzo dobrze napisany reportaż, który nierzadko może zmienić sposób widzenia opisywanych w nim przypadków. Przyznaję dodatkowy plus za styl pisania autora, który mocno uderza w czytelnika, a przy tym jest bardzo przystępny i zmniejsza dystans między bohaterami książki, a odbiorcą.